
Wakacyjne miesiące są ciągle jednymi z najpopularniejszych, jeśli chodzi o organizację ślubu i wesela. Mówi się, że sezon ślubny trwa od czerwca do września i nie da się ukryć, że w tych miesiącach wolne terminy znikają szybko. Pracując w branży ślubnej jako wedding planner agencji ślubnej Czary Marry zauważam jednak, że w ostatnim czasie zaciera się granica między początkiem a końcem sezonu. Bardzo mnie to cieszy! Uwielbiam jesienne wesela, a doświadczenie pokazuje, że nie istnieje coś takiego, jak “idealny miesiąc na wesele”. W Polsce pogoda potrafi być kapryśna. Deszcz może zaskoczyć nas nawet w lipcu czy sierpniu.
DLA KOGO JEST ŚLUB JESIENIĄ?
Na organizację wesela w październiku czy listopadzie często decydują się pary, które w letnich miesiącach są zapracowane lub traktują ten okres jako wakacyjny i oni i ich goście często podróżują. Jesienny ślub to często także wybór par, które nie lubią upałów i źle czują się, kiedy temperatura dochodzi do 30 stopni. Zdarza się, że decyzja o organizacji ślubu “poza sezonem” podyktowana jest oszczędnościami. Lokale wesele czy usługodawcy są częściej skłonni na udzielenie rabatu w mniej popularnych miesiącach. Na uwagę zasługuje także większa dostępność wykonawców.
NA CO WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ ORGANIZUJĄC ŚLUB JESIENIĄ?
MENU
Warto, aby wybrane przez nas produkty i dania odzwierciedlały ten czas. Nie ma co upierać się na lekkie, wiosenne potrawy. Jesień to czas, kiedy króluje dynia oraz korzenne warzywa. Mamy sezon na jabłka, gruszki czy śliwki. W mniej ciepłe dni chętniej sięgamy po treściwsze i ciepłe dania. Zadbajmy, aby na talerzach nasi goście zobaczyli z czego słynie piękna, polska jesień. Krem z dyni, kaczka z karmelizowaną gruszką, a do tego szarlotka z jabłkiem i cynamonem ucieszy każde podniebienie. Także alkoholem możemy nawiązywać do jesiennego czasu. Grzane wino i piwo czy orzechowa nalewka zrobią furorę! A na słodkim stole?
STROJE
Coraz częściej polska jesień raczy nas pięknymi słonecznymi dniami. Nie musimy od razu decydować się na sukienkę z długim rękawem czy milionem warstw. Takie rozwiązanie może być tylko korzystne podczas ślubu. W późniejszym czasie, już na sali może być zwyczajnie za gorąco. Niemniej musimy przygotować się na niższe temperatury czy ewentualny deszcz. Warto zainwestować w duży biały parasol. Pożyczony na szybko od cioci parasol w kwiaty będzie wyglądał niekorzystnie na zdjęciach. Dobrym rozwiązaniem jest zakup jakiejś fajnej narzuty czy płaszczyka. W zależności od stylu wesela świetnie może się sprawdzić biała jeansowa kurtka z wyszytymi waszymi inicjałami, krótkie stylowe bolerko czy elegancji jedwabny szal. Możliwości mamy teraz naprawdę dużo.

DEKORACJE
W internecie znajdziecie mnóstwo inspiracji namawiających Was na wykorzystanie typowych jesiennych kolorów: brązów, pomarańczy czy czerwieni. Co, jeśli to nie są wasze kolory? Zupełnie nic. W przypadku dekoracji namawiam Was na totalną swobodę. Dobierzcie je do siebie i stylu, jaki lubicie. Przede wszystkim pamiętajcie o swoim miejscu weselny, ważne, aby dekoracje wpasowały się w klimat sali. Kochacie kolory – śmiało, idzie w to! Wasz styl to elegancja – nic nie stoi na przeszkodzie, aby pójść w tym kierunku. Jeśli jednak chcecie nawiązać do pary roku, sugeruje, aby zrobić to bardziej subtelnie i wyszukanie. Zdecydujcie się na sezonowe kwiaty, wybierzcie jeden jesienny kolor, a nie całą paletę bar.

ZDJĘCIA
Feeria barw, jaką mamy dostępną w październiku i listopadzie to idealna sceneria do ślubnych zdjęć. Nie trzeba daleko szukać, aby trafić na idealny plener ślubny. Proste wybory będą tu najlepsze, jak park czy las. Pamiętajcie jedynie, aby nie zwlekać ze ślubnymi zdjęciami zbyt długo. Jeśli zdecydowaliście się na sesje ślubna w dniu ślubu i wesela zaplanujcie zdjęcia zaraz po ceremonii, aby trafić jeszcze na dobre światło.

Jeśli tak jak ja, uważasz, że ślub i wesele jesienią to wachlarz możliwości nie pozostaje Ci już nic innego jak zabrać się za organizację tego wymarzonego dnia i zarezerwować datę.