Nie da się ukryć, że młode pary, które chcą się pobrać, po raz kolejny mają problem z tym, aby zorganizować nawet niewielkie, prywatne wesele. Czy w takich warunkach warto jest więc podjąć próbę świętowania świeżego małżeństwa?

Pandemia a sezon ślubny 2021
Wszelkie ograniczenia w trzeciej już kwarantannie związane z weselami i organizacją wesel dotyczą liczby gości. Z tego powodu przynajmniej na razie możemy spodziewać się kolejnych ograniczeń. Na początku roku 2021 można było organizować wesela z udziałem maksymalnie 150 osób, jednakże warto jest zauważyć, że aktualnie organizowanie wesel znowu zostało zakazane.
Lista gości w dobie pandemii
Pary mają coraz większy problem z tym, czy ktoś przyjdzie na ich wesele, czy też wypnie się za pomocą argumentu, że mamy ,,pandemię koronawirusa i ja się boję”. Nie ma wątpliwości, że jest to dość trudny temat. Czasami wyeliminowanie niektórych członków rodziny lub przyjaciół nie jest łatwe. Wiele par decyduje się również nie zapraszać dzieci ani osób towarzyszących. Tworząc listę gości na kameralny ślub, najlepiej zacząć od najbliższej rodziny i najlepszych przyjaciół. Ślub bez nich jest prawie niemożliwy. Oczywiście nie każdy może w nim uczestniczyć, dlatego dobrym pomysłem jest utworzenie listy gości, która przekracza limit programu, a następnie likwidować tych, którzy na pewno nie przyjdą, bądź też się wahają.
Wesele tylko dla rodziny?
W minionym sezonie nowym trendem było organizowanie wesel tylko dla członków rodziny, a następnie powtórki tylko dla znajomych. Wydaje się, że jest to bardzo mądry pomysł i nie wymaga od nowożeńców rezygnacji z żadnej ze stron. Takie rozwiązanie pozwala spędzić wyjątkowy czas weselny w gronie rodziny i przyjaciół.
W przypadku ślubu jednodniowego można również zaobserwować podobne ciekawe trendy. Pierwsze godziny wesela to czas dla rodziny, osób starszych i młodych, a wieczór to zabawa dla znajomych. Te trudne czasy zmuszają młode pary do kreatywności w organizacji i stosowania niespotykanych rozwiązań, dlatego też nic dziwnego, że coraz więcej par młodych decyduje się na takie kroki. Dodatkowo zamawianie kilku fotografów ślubnych przestało być modne, z racji tego, że większość osób decyduje się teraz na ,,zatrudnianie” do tego zadania rodziny.
Jak będzie w tym sezonie?
Czy wrócimy do normalnego stanu urządzania wesel w tym roku? Pomimo pewnej nadziei, odpowiedź na to pytanie jest zdecydowanie na nie. Czas pokaże, co możemy, a czego nie możemy zrobić, ale pewne jest to, że w tym roku raczej tak nie będzie. Dlatego też wiele par przekłada swoje śluby na inne terminy, na przykład za rok, lub nawet i za dwa lata. W końcu jak kocha, to poczeka, prawda?
Źródło : https://naszewymarzonewesele.pl/